Losowanie Euro 2024 oraz zakończenie fazy grupowej europejskich pucharów
Źródło: Sergio Souza / Pexels / UEFA.com
Grudzień zamknie tegoroczne zmagania na sportowych arenach. O dziwo, pomimo niskich temperatur na zewnątrz, to ciągle piłka nożna będzie w centrum uwagi, chociaż coś dla siebie odnajdą również fani dyscyplin zimowych ze skokami narciarskimi na czele. Zapraszamy na sportową zapowiedź grudnia.
Na kogo trafią Polacy? Zapowiedź losowania Euro 2024
Jedno z najważniejszych sportowych wydarzeń grudnia odbędzie się z dala od stadionu, hali lub skoczni, a mianowicie będzie miało miejsce w… Filharmonii nad Łabą w Hamburgu. Mowa rzecz jasna o losowaniu fazy grupowej przyszłorocznego Euro 2024, w trakcie którego poznamy skład wszystkich grup oraz ewentualnych rywali Polaków!
Tak, tak, dobrze przeczytaliście! Pomimo, że reprezentacja Polski ciągle nie jest pewna awansu na Euro 2024, a o bilety do Niemiec zagra w marcowych barażach, to i tak weźmiemy udział w losowaniu i 2 grudnia 2023 roku poznamy naszych ewentualnych rywali w trakcie turnieju. Polacy znajdą się w koszyku numer 4, a kompletny podział na koszyki prezentuje się następująco.
- koszyk: Niemcy (gospodarz), Portugalia, Francja, Hiszpania, Belgia, Anglia.
- koszyk: Węgry, Turcja, Rumunia, Dania, Albania, Austria.
- koszyk: Holandia, Szkocja, Chorwacja, Słowenia, Słowacja, Czechy.
- koszyk: Włochy, Serbia, Szwajcaria, zwycięzca ścieżki A baraży (Polska/Estonia/Walia/Finlandia), zwycięzca ścieżki B baraży (Izrael/Islandia/Bośnia i Hercegowina/Ukraina), zwycięzca ścieżki C baraży (Gruzja/Luksemburg/Grecja/Kazachstan).
Jak może wyglądać grupa z udziałem Biało-Czerwonych? Scenariuszy jest całkiem sporo. Przykładowa grupa marzeń (choć mając w tyle głowy formę naszych “orłów” jest to wyrażenie mocno na wyrost) mogłaby wyglądać tak: Belgia, Albania, Słowenia, Polska. Istnieje również mniej pozytywny scenariusz, a trafiając do grupy śmierci (np. Francja, Turcja, Holandia, Polska) raczej nie bylibyśmy faworytem do awansu.
Ostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów – kto zagra na wiosnę?
W dniach 12-13 grudzień odbędą się ostatnie mecze tegorocznej fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. Przed 6. serią gier znamy już nazwy 12 drużyn, które na pewno wystąpią w wiosennej fazie pucharowej, a ostatnia kolejka wyłoni 4 zespoły, które będą miały okazję powalczyć o to najbardziej prestiżowe klubowe trofeum na świecie.
Fatalna postawa w dotychczasowych meczach nie wyklucza ciągle z walki o awans z grupy A Manchesteru United. Wystarczy, że Czerwone Diabły ograją u siebie Bayern, a Kopenhaga podzieli się punktami z Galatasaray i gigant z Premier League zagra dalej. Równie ciekawie powinno być w grupie F, gdzie bramka Kyliana Mbappe w doliczonym czasie gry meczu z Newcastle wywróciła sytuację w tabeli o 180 stopni i na ten moment w grze o 2. miejsce są ciągle PSG, Milan i właśnie Sroki.
Raków Częstochowa wciąż w grze o dalsze występy w Europie
Konia z rzędem temu z Was, kto po 4 kolejkach Ligi Europy, w których piłkarze Rakowa Częstochowa zdołali zdobyć tylko 1 punkt przewidywał to, że mistrzowie Polski będą ciągle w grze o wiosenne występy w europejskich pucharach. Tymczasem wygrana w Grazu w 5. serii gier sprawiła, że co prawda Raków nie ma już szans na wyjście z grupy Ligi Europy, natomiast jeśli wyprzedzi Sturm i zajmie 3. miejsce w grupie D, to na wiosnę zagra w fazie pucharowej Ligi Konferencji Europy.
Co musi się wydarzyć, abyśmy na wiosnę mogli nadal emocjonować się meczami z udziałem Rakowa w Europie? Zadanie wydaje się dosyć proste – otóż w meczach ostatniej kolejki (14.12.2023) mistrzowie Polski muszą spisać się lepiej w domowym meczu przeciwko Atalancie, niż Sturm w wyjazdowym spotkaniu w Lizbonie. Zarówno Włosi, jak i Portugalczycy są już pewni awansu, a o promocji Rakowa lub Sturmu może zadecydować nawet jedna strzelona więcej bramka. Będzie ciekawie!
Legia Warszawa gra o awans do fazy pucharowej LKE
Jeszcze łatwiejsze zadanie (przynajmniej na papierze) czeka piłkarzy Legii Warszawa, którzy po 5. kolejkach zajmują 2. miejsce w tabeli grupy E Ligi Konferencji Europy i mają swój los we własnych rękach. Co musi się wydarzyć w ostatniej serii gier (14.12.2023), żeby Legia awansowała do fazy pucharowej LKE?
Wystarczy, że wicemistrzowie Polski nie polegną w domowym starciu z holenderskim AZ Alkmaar. Sytuacja jest najbardziej klarowna z możliwych – zwycięstwo lub remis oznacza promocję Legii, z kolei wygrana Holendrów oznacza, że podopieczni Kosty Runjaicja pożegnają się z europejską rywalizacją na etapie grupowym. Dwie polskie drużyny na wiosnę w Europie? To byłoby coś!
Faworyci Turnieju Czterech Skoczni 2023/24 w skokach narciarskich
Tradycyjnie na przełomie roku odbędzie się Turniej Czterech Skoczni, w trakcie którego polscy kibice będą mocno liczyli na udane występy reprezentantów Polski z Dawidem Kubackim na czele. 72. edycja TCS rozpocznie się 29 grudnia w Oberstdorfie, a triumfatora iprezy poznamy 6 stycznia w Bischofshofen.
- 29 grudnia 2023 – Oberstdorf (Turniej Czterech Skoczni, HS137)
- 1 stycznia 2024 – Garmisch-Partenkirchen (Turniej Czterech Skoczni, HS142)
- 3 stycznia 2024 – Innsbruck (Turniej Czterech Skoczni, HS128)
- 6 stycznia 2024 – Bischofshofen (Turniej Czterech Skoczni, HS142)
W poprzedniej imprezie równych sobie nie miał Norweg Halvor Egner Granerud, a my zerkamy, kto będzie faworytem zbliżającej się edycji tego legendarnego konkursu oraz jak w typowaniu analityków bukmachera Betters uplasowali się reprezentanci Polski.
72. Turniej Czterech Skoczni – zakłady bukmacherskie Betters | |
Zawodnik | Kurs Betters |
H. E. Granerud | 3.25 |
S. Kraft | 5.50 |
D. Kubacki | 5.50 |
R. Kobayashi | 8.00 |
A. Lanisek | 9.00 |
… | … |
P. Żyła | 31.00 |
… | … |
… | … |
K. Stoch | 34.00 |